Niecodzienna i piękna uroczystość w naszej gminie.
Treść
Rzadko się zdarza, aby z racji dostojnego jubileuszu odśpiewano Jubilatce „dwieście lat”. A tak właśnie było 23 stycznia br. w Michalczowej, gdzie Pani Ludwika Bednarek obchodziła Jubileusz swoich setnych urodzin.
Z tej okazji dostojną Jubilatkę odwiedził wójt gminy Łososina Dolna Andrzej Romanek wraz z pełnomocnikiem Józefem Szkarłatem, radną gminy Moniką Hajduk i sołtysem wsi Janem Gargulą, którzy w imieniu własnym oraz całej społeczności gminy złożyli najserdeczniejsze życzenia oraz wręczyli kwiaty i kosze z upominkami. Wójt gminy przekazał Jubilatce listy gratulacyjne przesłane przez Premiera RP i Wojewodę Małopolskiego. Życzenia przesłał również Prezydent RP.
To wyjątkowa i piękna uroczystość, która nie zdarza się często. Sto lat życia to piękny wiek i tylko nielicznym dane jest doczekać tak zacnego jubileuszu.
Pani Ludwika Bednarek urodziła się 22 stycznia w Żmiącej w rodzinie Krawczyków. Szkołę powszechną ukończyła w Ujanowicach. Natomiast szkołę średnią, z powodu wybuchu II wojny światowej, kontynuowała w ramach tajnego nauczaniu w Strzeszycach i Żmiącej. Maturę zdała w 1946 roku w Liceum Handlowym w Nowym Sączu. W okresie wojny pomagała partyzantom robiąc swetry, skarpety i rękawice. W sierpniu 1946 roku wyszła za mąż za Jana Bednarka, który był więźniem obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Flossenbürgu. Wspólnie gospodarzyli na ośmiohektarowym gospodarstwie rolnym w Michalczowej. Tworzyli szczęśliwą rodzinę. Wychowali sześcioro dzieci. Mąż Pani Ludwiki zmarł w 1990 roku.
Na rodzinną uroczystość setnych urodzin Jubilatki przybyło dwanaścioro wnucząt oraz dziewiętnaścioro prawnucząt. Recepty na długowieczność Jubilatka nie podaje, ale w domu w którym mieszka daje się odczuć przyjazną atmosferę, miłość, wzajemny szacunek i bardzo dobrą opiekę. To stąd radość i uśmiech na twarzy Pani Ludwiki oraz życzliwość dla ludzi.
Ten Jubileusz to powód do dumy dla mieszkańców oraz władz gminy Łososina Dolna.