Zmarł Ksiądz Prałat Marian Stępień
Treść
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 29 maja 2020 roku zmarł Ksiądz Prałat Marian Stępień, wieloletni katecheta Parafii w Łososinie Dolnej oraz Proboszcz Parafii w Michalczowej, „Honorowy Obywatel Gminy Łososina Dolna”.
Wprowadzenie ciała Śp. Księdza Prałata do kościoła parafialnego w Trzetrzewinie w poniedziałek (1 czerwca) o godz. 14.00. Msza święta pogrzebowa w kościele parafialnym w Trzetrzewinie we wtorek (2 czerwca) o godz. 10.00, po której ciało Zmarłego zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.
Ksiądz Prałat Marian Stępień urodził się 22 czerwca 1938 roku w Łużnej w wielodzietnej rodzinie chłopskiej. W wieku sześciu lat rozpoczął naukę w miejscowej Szkole Podstawowej, jednocześnie pracując w gospodarstwie rodziców. Po ukończeniu Niższego Seminarium, a następnie Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, 24 czerwca 1962 roku, z rąk biskupa ordynariusza Jerzego Ablewicza, w Katedrze Tarnowskiej przyjął święcenia kapłańskie. Pierwszą parafią na którą został skierowany była Parafia w Moszczenicy. W 1965 roku Ksiądz Marian Stępień został katechetą w Parafii pod wezwaniem Piotra i Pawła w Jakubkowicach, obecnie Łososina Dolna. Od samego początku powierzono mu opiekę duszpasterską nad Michalczową, gdzie uczył religii w punkcie katechetycznym mieszczącym się w domu państwa Waligórów. Katechizował także w Bilsku, Stańkowej, Łękach i Żbikowicach. Na prośby mieszkańców, mimo sprzeciwu władz państwowych, zorganizował w budynku gospodarczym u państwa Waligórów kaplicę, którą wyposażył w ołtarz, krzyż i obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Przy kaplicy została wybudowana dzwonnica i sprawiony dzwon. Dnia 22 października 1966 roku została odprawiona po raz pierwszy Msza Święta. Za odprawianie Mszy Świętych kapłan był przez władze komunistyczne stale represjonowany. Pomimo represji, na prośby Księdza Mariana Stępnia, Bp Jerzy Ablewicz udzielił zgody na częstsze odprawianie Mszy Świętych, a także dał upoważnienie do udzielania ślubów i prowadzenia pogrzebów. W 1973 roku w Michalczowej utworzył rektorat Parafii Łososina Dolna i został rektorem nowej wspólnoty. Jeszcze przez rok Ksiądz Marian Stępień dojeżdżał do Michalczowej z Łososiny Dolnej, a później zamieszkał w malutkim pokoiku na poddaszu w domu państwa Waligórów, skąd przeniósł się do małego domku na skraju wsi zwanego pustelnią. W odwecie władze państwowe nie chciały go tam zameldować, nie zgadzały się także na doprowadzenie i przyłączenie prądu. Prowadził katechezy dla dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej w Michalczowej, w pomieszczeniu przy kaplicy i w wynajętej izbie w Łękach. W dniu 5 maja 1974 roku w kaplicy odbyła się Pierwsza Komunia Święta dla dzieci z 2 klasy Szkoły Podstawowej w Michalczowej. Prowadził niestrudzenie pracę duszpasterską wśród młodzieży, organizując częste spotkania, ogniska, kilkudniowe wakacyjne wyjazdy w góry, szczególnie w Pieniny, Tatry, a także do Zakopanego, Krakowa, Warszawy, Chorzowa, do sanktuariów Niepokalanowa, Częstochowy, Tuchowa i wielu innych miejsc. Wraz z młodzieżą przemierzał szlaki Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki. Z Michalczowej rozpoczęły się również wędrówki Księdza Mariana do Częstochowy. Należał do nielicznego i ekskluzywnego klubu pątników, którzy nie opuścili żadnej Tarnowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pierwsza pielgrzymka w roku 1982 wyszła z Nowego Sącza i jej trasa przebiegała miedzy innymi przez Michalczową. Rozśpiewana Grupa nr 25 Św. Justa to dzieło Księdza Mariana Stępnia, której przez długie lata niestrudzenie przewodził. Na pielgrzymim szlaku w 1994 roku dowiedział się o otrzymaniu prałatury. Swoją postawą i oddaną dla Kościoła i parafian pracą, dawał przede wszystkim dobry przykład dzieciom i młodzieży, którzy chętnie uczestniczyli w spotkaniach, rekolekcjach, a także rekolekcjach powołaniowych. Efektem tych działań było bardzo dużo powołań do stanu kapłańskiego i zakonnego. Pierwszy ksiądz w historii Michalczowej został wyświęcony w 1981 roku, a później jeszcze ośmiu oraz siostry zakonne. Większość z nich to misjonarze, którzy ewangelizują w Australii i Oceanii, Ameryce Łacińskiej i Południowej, Europie i w Polsce. Na fali solidarnościowej rewolucji w 1980 roku, oraz dzięki staraniom Księdza Prałata, wspólnota parafialna w Michalczowej otrzymała od władz zgodę na remont budynku plebanii, zagospodarowanie jej otoczenia oraz możliwość utworzenia cmentarza. Rozpoczęła się także batalia o utworzenie nowej parafii. Po wielokrotnych wizytach delegacji parafian u władz województwa nowosądeckiego, wielokrotnych odmowach, ostatecznie zgodę na utworzenie parafii w Michalczowej otrzymano w 1981 roku. Dekretem z dnia 20 marca 1981 roku Bp Jerzy Ablewicz erygował w Michalczowej parafię pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski, a jej pierwszym proboszczem mianował Księdza Mariana Stępnia. W 1980 roku nastąpiły starania i petycje do władz o pozwolenie na budowę nowej świątyni, które otrzymano w 1982 roku. Z ogromnym trudem gromadzono potrzebne materiały budowlane, by 14 kwietnia 1983 roku wylać fundamenty nowego kościoła. Proboszcz okazał się dobrym organizatorem prac budowlanych, jak i znakomitym zaopatrzeniowcem. Bardzo angażował się we wszystkie prace związane z budową kościoła, a także w zdobywanie materiałów budowlanych. Wspaniale potrafił zjednać sobie parafian, ponieważ cała budowa kościoła odbywała się ze składek wiernych, ich zaangażowania i społecznej, ciężkiej pracy. Kamień węgielny poświęcony przez Jana Pawła II wmurowano 20 kwietnia 1984 roku. Kończąc posługę w Parafii Michalczowa pozostawił kościół w którym odbywały się już regularne nabożeństwa, ogrodzony cmentarz, na którym wybudowano kaplicę cmentarną, doprowadzono prąd oraz nową wyposażoną plebanię.
W 1987 roku został mianowany proboszczem w Trzetrzewinie, gdzie nie ustawał w swoich działaniach i podjął się remontu kościoła i budowy nowej plebani. Ukończył budowę kościoła w Niskowej oraz utworzył tamtejszą parafię. Jako emerytowany duchowny działał na misjach na Ukrainie.
Ksiądz Prałat Marian Stępień był człowiekiem który przez całe życie służył Bogu i ludziom w pełnym słowa tego znaczeniu. Swoją serdecznością, skromnością, gorliwą religijnością, ciężką pracą, nieskazitelnym przykładem, szlachetnością i otwartością zaskarbił sobie wielką wdzięczność i ogromny szacunek u wszystkich, którzy mieli z nim styczność
i sposobność współpracować.
Jego ziemskie pielgrzymowanie wieńczą dzieła, które po sobie pozostawił.
Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
Wójt, Rada oraz Mieszkańcy gminy Łososina Dolna